18 sierpnia 2015

Blind Love

Margot długo nie mogła pogodzić się z faktem, że *SPOILER* Słone łzy płynęły jej po policzkach tak długo, póki się nie skończyły. Świat był niesprawiedliwy i okrutny. Dlaczego ludzie rodzą się z wadami? Dlaczego nie mogą być idealni? Dlaczego Finn nie może być idealny? Przez chwilę dziewczyna myślała, że mogą nawet zostać przyjaciółmi. Czuła więź, która powstała między nimi, a raczej jej zalążek. Jednak to uczucie gdy rozmawiali sprawiało, że nie chciała się poddać i dać chłopakowi szansę.



Margot spojrzała na swój rysunek, który jeszcze nie tak dawno był jednym z jej najlepszych dzieł i westchnęła ciężko. 
Rozprostowała kartkę palcami, patrząc w białe oczy Finna wytarte gumką. Była głupia, uważając, że znalazła przyjaciela. Nienawidziła siebie za to, że uciekła, ale nie wiedziała co postąpić. Przecież są sąsiadami, będą się widywać niemal codziennie. To znaczy ona będzie go widzieć. Margot skarciła się w myślach. Musiała się teraz dwa razy zastanawiać nim coś powie.

~Blind Love by: K.T.


layout by oreuis